W oczekiwaniu na odbywające się już za 17 dni uroczystości w Gdyni, przypadające dokładnie w 80 lat od wyruszenia Władysława Wagnera w pierwszy rejs Polaka dookoła świata pod żaglami - wróćmy na moment do obchodów Roku Wagnera na Karaibach.
W związku z pojawiającymi się pytaniami co do określenia dokładnego miejsca, w którym kpt. Wagner mieszkał na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych - uściślijmy: Jego dom Tamarind House znajdował się na Beef Island nad brzegiem Trellis Bay. Zlokalizowany nie na rękę rozrastającemu się lotnisku (stał przy przedlużeniu pasa startowego), dziś już nie istnieje, podobnie jak znajdująca się obok stocznia Wagnera. Oto jak aparat fotograficzny uwicznił Tamarind House na zdjęciu pochodzącym od Pani Mabel Wagner.
Miejsce niewatpliwie urokliwe ! Sailor dream ! JANEK
OdpowiedzUsuńBez wątpienia! Ale jak sie dowiadujemy - zmieni się drastycznie... Zapraszam do lektury ostatniego wpisu http://projekt-wagner-2012.blogspot.com/2012/06/tablica-wagnera-zagrozona.html
OdpowiedzUsuńSpełnienia żeglarskich marzeń (i nie tylko)!